wtorek, 14 lutego 2012

Czerwony Kapturek w niecodziennym wydaniu:)


    Snuj się, snuj, bajeczko! 
A było tak: niedaleczko, 
Właśnie tutaj, nad rzeczką,
Mieszkała wdowa z córeczką. 
Córeczka, chociaż mała, 
Swej matce pomagała:
Zamiatała podłogę, 
Pełła grządki ubogie, 
Chrust zbierała też czasem 
Bo mieszkały pod lasem, 
Niosła proso dla kurek... 
A zwała się, po prostu, Czerwony Kapturek.
                                                                                      Widziano ją bowiem nierzadko, 
                                                                                       Jak krząta się przed chatką, 
                                                                                       W ogródku i na podwórku - 
                                                                                    W czerwonym kapturku.
 
Podczas zajęć teatralnych odbywających się w przedszkolu w czasie ferii, Nauczycielki naszej placówki wystąpiły w niecodziennej roli aktorek i  wystawiły bajkę  pt. Czerwony Kapturek.
W obsadzie: 
Narrator: p. Anna Augustyniak,
 Czerwony Kapturek: p. Anna Amrozik,
 Leśniczy: p. Anna Włóka,
 Wilk: p. Magdalena Kimel, 
Babcia: p. Katarzyna Ozga. 
Przedstawienie okazało się świetną zabawą dla nauczycieli, ale i również niełatwym zadaniem. To miłe, że przygotowany spektakl spotkał się z ogromną aprobatą rzeszy fanów, cyt: Dziękuję Ciociu za tak piękną bajkę, nigdy w życiu nie widziałem piękniejszej… (Igorek, gr.Motylki)
                                                                                                             Anna Amrozik
                                                                                                          Anna Włóka


Wilk- zagrany przez p. Magdalenę Kimel, sprawił, że wśród dzieci zaległo pełne napięcia i oczekiwania milczenie.

- Babci, a dlaczego ty masz takie wielkie oczy?




Wilk zobaczywszy wielką strzelbę gajowego, szybko zwrócił dzieciom Czerwonego Kapturka i Babcię.


Pamiątkowe zdjęcie obsady bajki:)


3 komentarze:

  1. Pięknie,jak te przedszkolaki mają wspaniale.Panie tak się angażują i wkładają tyle serca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super pomysł. Dzieciaki pewnie były przeszczęśliwe.
      Panie wkładają tyle serca w swoją pracę, szkoda, że są osoby, które tego nie doceniają i robią wszystko aby popsuć opinie tego przedszkola.
      Ale PANIE są Wielkie. Nadal Miejcie tyle chęci i zapału do pracy :-)

      Usuń