środa, 17 października 2012

Przedszkolaki na Uniwersytecie

      Drugiego października przedszkolaki z grupy " Aniołki" miały okazję odwiedzić piotrkowską Uczelnię - Uniwersytet im. Jana Kochanowskiego. Pierwszą atrakcją, z jaką się spotkały, było zwiedzenie czytelni, gdzie mogły usiąść w ławkach i poczuć się jak prawdziwi studenci. Dzieci zainteresowało także ksero.  Mogliśmy też na chwilkę posłuchać wykładu prof. Arkadiusza Adamczyka. Następnie udaliśmy się do sali historycznej , gdzie czekała na przedszkolaków cała gama atrakcji. Mogliśmy przymierzyć hełmy, furażerki, rogatywki, mundur, plecak żołnierzy różnych wojsk, zagrać na trąbce,  oraz „popróbować się z mieczem”. Zainteresowanie dzieci wzbudziła również makieta Biskupca. Niewątpliwie atrakcją była przejażdżka windą. Na koniec naszej wizyty  prodziekan Wydziału Filologiczno-Historycznego uroczyście wręczył dzieciom birety i pamiątkowe dyplomy. Dzieci nie pozostały dłużne i oznaczyły prodziekana dyplomem "Przyjaciela przedszkolaków". To pełne wrażeń wyjście nie tylko podobało się chłopcom ale również i odważnym dzieczynkom, Nikola Gajewska stwierdziła, że plecak wcale nie jest ciężki, a Szymon Małecki, że jeszcze tutaj wrócimy za dwa tygodnie.                                                                                                                                                                                                                                                                                   Składamy serdecznie podziękowania wszystkim tym, dzięki którym to wyjście było możliwe: Panu prodziekanowi Wydziału Filologiczno-Historycznego dr Januszowi Budzińskiemu, Pani wicedyrektor Instytutu Filologii Polskiej dr Lidii Pacan-Bonarek, studentom i absolwentom historii: Panom Jakubowi Czerwińskiemu, Tomaszowi Lipiec oraz mgr Łukaszowi Politańskiemu za zorganizowanie takiej wystawy, oraz studentkom historii i filologi polskiej Paniom Monice Świdzińskiej, Ewelinie Dajcz i Angelinie Madej-za pomoc w opiece.
                                                                                                                           Ewa Książczyk























 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz