środa, 3 października 2012

"Aniołkowe" rewolucje kuchenne



  W miniony piątek (28 września) postanowiliśmy poczuć się jak prawdziwi " Junior chef" i przyrządzić coś smacznego i zdrowego- owocową sałatkę. Zanim przystąpiliśmy do dzieła, jak przystało na prawdziwych kucharzy, założyliśmy fartuchy i czapki kucharskie. Nie zapomnieliśmy oczywiście o dokładnym umyciu rąk i owoców.  W naszą pracę włożyliśmy dużo entuzjazmu, poświecenia, ale i również skupienia. Zresztą popatrzcie sami...
                                                                                                                                  Ewa Książczyk




1 komentarz:

  1. Mali szefowie kuchni są świetni. Aż chciałoby się spróbować efektów ich pracy:)

    OdpowiedzUsuń